Indeks cen detalicznych Te produkty podrożały najbardziej

A jeszcze we wrześniu cała ta kategoria była na minusie. – Ta zmiana nie jest Fed podnosi stopę procentową, rynki prawie nie reagują wielkim zaskoczeniem. Istotne znaczenie miał wzrost cen półproduktów, np. Pszenicy o ok. 6% w ostatnich 3 miesiącach, czy też samego cukru – o ok. 20% – podkreśla ekspert z Uniwersytetu WSB Merito. W październiku najbardziej podrożały warzywa – o 11,1 proc.

1. – Słodycze są w czołówce drożejących produktów od dłuższego czasu, ze względu na wzrost cen półproduktów wykorzystywanych do ich produkcji.
2. W październiku najbardziej podrożały warzywa – o 11,1 proc.
3. Niemniej w przypadku zaistnienia takiej konieczności, Administrator przekazuje je z zapewnieniem odpowiedniego stopnia ochrony.
4. Rosnące koszty energii i surowców, a także sezonowy wzrost popytu, będą nadal wpływać na ceny produktów w sklepach.

Niepokojące doniesienia ze sklepów. Ceny wciąż rosną

Surowce nie tanieją, a to mogłoby realnie obniżyć ceny – wyjaśnia Karol Kamiński, współautor badania. Październikowe zestawienie TOP5 najbardziej drożejących kategorii zamyka nabiał z podwyżką o 7,2% rdr. Poprzednio ta kategoria była bliżej TOP10 ze wzrostem o 4,4% rdr.

Kobiety w Wielkiej Brytanii planują historyczny pozew przeciwko Johnson & Johnson

Warzywa i owoce, które podrożały w takim samym stopniu – po 13,6%. W pierwszej z grup najmocniej w górę wystrzeliła kapusta – aż o 61,1%. Ceny cebuli podskoczyły o 32,4%, a marchwi – o 25,1%. Ale już ziemniaki potaniały o 7,5%.

Drożyzna w sklepach dopiero się zaczyna. W końcu roku będzie jeszcze gorzej

Wzrosty (liczone wg tej samej metodologii) nie przekraczały bariery 5% rdr. We wrześniu średnia podwyżka wyniosła 4,9%, a w sierpniu – 4,3%. Jak widać, z miesiąca na miesiąc jest coraz drożej.

Natomiast nie każdy spodziewał się aż tak wysokiego wzrostu, który znacznie przewyższa poziom inflacji – komentuje Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland. Badanie dotyczyło 17 kategorii i 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 67,6 tys. Cen detalicznych z ponad 37 tys. Sklepów należących do 61 sieci handlowych. Obserwujemy dalszy wzrost cen zakupu większości zbóż w przedsiębiorstwach i wzrost cen sprzedaży mąki pszennej piekarniczej oraz otrąb pszennych.

– Tu zmiana nie jest wielkim zaskoczeniem. W ostatnich trzech miesiącach – dodaje ekspert z Uniwersytetu Debata prezydencka, gdzie go obejrzeć WSB Merito. Na podium drożyzny są też owoce ze średnim wzrostem rdr. We wrześniu były na drugiej pozycji z podwyżką o 10,1 proc. – Na ceny owoców, tak jak warzyw, mają ogromny wpływ warunki pogodowe, które panowały w tym roku w całej Europie i nie tylko. Ogólna sytuacja wskazuje raczej na utrzymanie się wysokich cen w tej kategorii, a nawet – na znaczne wzrosty, szczególnie w ostatnich miesiącach 2024 roku oraz w I kw.

Wzrostem cen gazu i energii elektrycznej, a także poprawą sytuacji finansowej Polaków. Mówią też o tym, że w jakimś stopniu wyhamować powinna wojna cenowa sieci handlowych, bo Polacy są nią już zmęczeni. Należy się więc spodziewać dwóch skoków cen — jesiennego i przedświątecznego.

Z kolei jak podkreślają analitycy z UCE RESEARCH, rok temu część kategorii zdrożała, a niektóre grupy towarowe potaniały. To dawało konsumentom pewne możliwości optymalizowania wydatków, choć oczywiście wielu produktów nie da się zastąpić innymi. Natomiast fakt, że ostatnio wszystkie kategorie zdrożały, pokazuje naprawdę trudną sytuację wszystkich uczestników rynku. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, autorstwa UCE RESEARCH i Hiper-Com Jak łatwo jest handlować Kryptowalutami na rynku Forex Poland, wynika, że w styczniu br. W sklepach było drożej o 17,6% w porównaniu z analogicznym okresem w 2021 roku. Wzrost odnotowała każda z 12 analizowanych kategorii.

Jak zapewnia dr Andrzej Maria Faliński, były dyrektor generalny POHiD-u, dynamika wzrostu cen w sklepach dalej będzie rosła. Zdaniem eksperta, po wakacjach codzienne zakupy zdrożeją o ok. 5 proc. – Podstawowym argumentem do tego będzie zapowiadany w wielu firmach kolejny wzrost wynagrodzeń Polaków. Co roku we wrześniu produkty w sklepach z reguły tanieją, bo klienci mają w portfelach mniej pieniędzy po urlopach. Jednak tym razem tak nie będzie.